-Masz ochotę na ...-zapytałem
-Masz gumki
-Tak
-To dawaj
Zerwała mi koszulę a ja jej spódnicę. Zaczęliśmy się całować. Odpięła mój guzik od spodni i rozpięła zamek. Szybkim ruchem ściągnęła mi spodnie razem z bokserskim. Ja ściągnąłem jej stringi i delikatnie poruszałem się w przed i w tył coraz szybciej i szybciej. Zaczęła krzyczeć a ja po niej wykrzyczałem jej imię. Założyliśmy bieliznę i leżeliśmy. O 16 przyłączyli się do nas Rose i Darren. Oglądaliśmy telewizję. Głęboko rozmyślałem o mojej jeszcze nie podjętej decyzji i nie wiedziałem jak im mam powiedzieć. Czy wo gule im mówić może im napiszę ale nie przecież mam Dianę i nie zostawię jej. Nie wiem co mam zrobić. Zebrałem się na odwagę i zacząłem mówić.
-kochani możecie wyłączyć telewizor?
-ok a po co ?
-chce coś powiedzieć
-mów
- Ok. Więc rozmyślam nad wróceniem na uczelnie. Zanim coś powiecie to chce wam oznajmić że długo rozmyślałem nad tym.
-Kochanie jak ty pójdziesz to ja też pójdę-odezwała się Diana.
-A wy co myślicie Rose ?
-No ale masz już pracę Diana też i ty chcesz się dalej uczyć. Wyzywali cie od pedałów gejów i tak dalej
-Rozmawiałem już z szefem powiedział że po szkole możemy wrócić a po drugie już nie jestem homo. Ty byś też mogła iść.
-Ja po co ?
-No żeby się uczyć
-Chociaż fakt bo sama nie zamieszkam a do rodziców nie pójdę i artykuły bym mogła nadal pisać.
-No widzisz od września zapisujemy się. Jezuu już nie mogę się doczekać kiedy wrócę do Jacka.
-A my do Emmy.
Emma to nasza najlepsza przyjaciółka lesbijka bez niej po prostu nie ma zabawy. Dziewczyny były z nią razem w pokoju. Była już 17:30. Cały czas oglądaliśmy telewizję.
-Ej mam pomysł
-No mów
-Idziemy na imprezę ?
-Gdzie
-Do View London ?
-O długo tam nie-była odpowiada Rose
-Ok to chodźcie się przygotować.
Rose ubrała czerwoną miniówę i miała lekki makijaż. Diana za to miała niebieską sukienkę i mocny make up, mocno podkreślone oczy czarnym ajlajnerem i lekką pomadkę. Ja miałem krótkie niebieskie dżinsowe sięgające za kolana spodnie i białą bluzkę z wychajanym dekoltem. Darren miał długie czarne spodnie i niebieską bluzkę. O godzinie 19 wyszliśmy do klubu. W drodze do klubu wysiadając z autobusu Rose złamała obcasa. Darren nachalnie zaczął się śmiać.
-To nie jest śmieszne!!!
-Przepraszam kotek
-I jak ja będę wyglądała yhh zawsze coś się musi spieprzyć. Kurwa!
Rose szła na boso. Z tyłu śmieliśmy się z niej trochę ale chyba nie słyszała. Doszliśmy do klubu. Była ostra zabawa. Bawiliśmy się świetnie. Przyjechaliśmy do domu o 6 nad ranem. Nie mieliśmy już sił na nico. Położyliśmy się do łóżek i poszliśmy spać.
KONIEC TOMU I
___________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Koniec Tomu I. Zapraszam do komentowania. Nie martwcie się Tom II już od Września na tej samej stronię. Teraz polecam wam mojego nowego bloga http://hopedie-last.blogspot.com/. Mam nową nazwę Alan zamiast James. Do zobaczenia!!! =*
Alan(james)&Amber
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz