czwartek, 31 grudnia 2015

Życzenia

Kochani już za parę godzin kończy się rok 2015. Szczerze mówiąc był to dla mnie zły rok. Mam nadzieję że nowy 2016 będzie o wiele lepszy. Ja i bohaterzy bloga życzymy wam dużo sukcesów, radości i miłości. Sobie samemu życzę abym dokończył bloga tak jak jest w moim planie, żebyście byli zainteresowani blogiem, więcej wyświetleń i komentarzy. Pysznego szampana !

Polecam wam mojego nowego bloga :  http://stylfashiond-d-d.blogspot.com/
Niedługo nowy rozdział !
Kocham was <3

piątek, 4 grudnia 2015

Tom III KŁAMCY Rozdział 1

Mówiąc szczerze jestem zmęczony przez ten wczorajszy wieczór z Michaelem i przez pakowanie. Ale na szczęście jest już po sprawie i "J" nas nie nęka. Od jutra Ja Rose, Diana, Emily, Anthony i mój brat zamieszkamy w nowym domu. Jeszcze nie widziałem tej inwestycji ale dziewczyny mówiły że jest ładny i wielki. Zapewne pomieścimy się wszyscy w nim. Diana i Ja od poniedziałku zaczynamy naszą pracę w firmie informatycznej. Rose powraca na pisanie artykułów w tym pomoże jej też Emily. Oby dwie kiedyś pracowały razem w gazecie regionalnej. Darren pracuje jako mechanik około 4 lata a Anthony szuka pracy.Tymczasowo utrzymuje go jego ciocia. Jeszcze zakończenie i możemy jechać. Wszyscy ubrani na galowo. Wychodzimy z pokoi. Tylko Anthony został żeby wypić niby wódkę dobrze że jesteśmy tacy sprytni. Siedzimy już na boisku szkolnym i idzie Anthony. Zatacza się.
-ej zobacz jak świetnie udaje hahaha
Podchodzi do na
- o matko jak od ciebie wali wódką 
Od razu dostaliśmy  sms-y


" I co ładnie tak kłamać ? Pamiętajcie to jest dopiero początek szmaty. Ja wiem i widzę wszystko."

-J.



O nie! To jest niemożliwe. Przecież nikt nie mógł podmienić butelki i nikt o tym nie wiedział. Koszmar !


-Teraz przemowę powie Anthony Edwards
Szybko wbiegłem na scenę i wziąłem mikrofon
-Anthony jest niestety niedysponowany, źle się czuję zamiast niego będę mówił ja Lucas Styles
Ten rok miną nam bardzo szybko było wiele szczęścia ale też i na odwrót. bardzo dziękuję za ten rok życzę wszystkim szczęścia w dalszym życiu. Dziękuję do zobaczenia !

Matko to był koszmar bredziłem 3 po 3 szybko zbiegłem z ceny i poszedłem do dziewczyn. Dostałem sms-a

"Piękne przemówienie aż łzy poleciały. a teraz poważnie idź do pokoju i podrzyj rzeczy Anthonego a potem wmów mu że to on sam po pianemu. Pozdrawiam ! Wiadomo co się stanie jak nie spełnisz mojego życzenia"

-J.

Co za skurwysyn czemu to wysyła nam sms-y. To jest niedorzeczne. 
-Zaraz wrócę 
-Gdzie idziesz pójdę z tobą 
-Nie ja jeszcze muszę coś spakować zostań z dziewczynami 
Bezczelnie skłamałem. Wszedłem na górę i do mojego pokoju. Podszedłem do torby Anthonego wyciągnąłem mu 4 bluzki i zacząłem je rozdzierać. Do pokoju weszła Rose 
-Lucas co ty robisz !
-Spojrzałem na nią -Nic 
-Czemu drzesz jego rzeczy ?!
-Bo muszę !
-Lucas co ci jest 
-Mnie Anthonego Dianę i Em -Ktoś prześladuje 
-Kto ?
-James albo ktoś inny 
-Nie rozumiem ciebie 
Em i Diana wbiegła do pokoju 
-Rose już wie - powiedziałem 
-Nie do końca - odparła 
Em i Diana opowiedziała całą historię Rose . Była tak samo załamana jak my. Anthony wytrzeźwiał opowiedziałam mu co kazał mi zrobić "J". Nie był zły. Ja, Anthony, Emma, Rose i Diana zapikowaliśmy torby do mojego samochodu i w pięciu pojechaliśmy do naszego nowego domu. Rose prowadziła bo tylko ona jedyna wiedziała gdzie dokładnie się znajduje. Podjechaliśmy pod dom. Był piękny cały biały wyglądał jak willa.



_____________________________________________________________________________________________________________________-
Przepraszam że tak krótko i że tak długo mnie nie było. Już niebawem kolejny rozdział. Jutro wyśle wam link do mojego nowego bloga pt "Desmond Del Dam " blog o Modelach, modelkach i trendach męskich i damskich . do zobaczenia !
~Alan 

niedziela, 22 listopada 2015

Short #1 | Święto zmarłych i halloween



Witam kochani oto jest świeży vlog chłopaków ze Starogardu Gdańskiego. Polecam wam. Są niesamowici !

►Blog --- http://www.flegmatycznie.pl/
►Fanpage --- https://www.facebook.com/Flegmatycznie/
►Soundcold --- https://soundcloud.com/flegmatycznie



Już niedługo nowy Tom 3 "KŁAMCY" Czekajcie jeszcze w tym miesiącu. Do zobaczenia !

wtorek, 15 września 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ X Ostatni

To cholerne oślepiające światło zawsze mnie budzi.  Obok mnie leży Diana,  Anthony leży z Emily,  a Rose z Mattym. No i tak wszys...  Co?!  Rose leży z Mattym! 
-Diana obudź się! 
-Co jest daj mi spać
-Zobacz na Rose
-Ona jest w drugim pokoju
-Nie, jest tu
-Co? -szybko wzdrygała się o wstała -O Boże jak Darren się dowie będzie słabo
- No,  ej a czy ona w ogóle tu była wczoraj? 
-Ja jej nie widziałam,  a czekaj
-Co ty robisz?
Diana wstała i podeszła do Rose nachyliła się i krzyknęła głośno
-Rose!!! 
Ona odskoczyła
-Boże Diana ogarnij się jest 6 rano
-Co ty odpierdalasz?!
- No ale co?
- No to z kim leżysz
- Ale to tylko Matty
-Jak się Darren dowie to będzie źle
-Dla tego się nie dowie 
-Czyli coś było?
- No dobra pocałował mnie a potem.. 
- No co potem
-No wiesz ale nikomu nie mów
-ok
Matty zaczął się przebudzać.  Jack wychodzi z łazienki. Teraz śpi tylko Emily i Anthony.  Ja poszedłem się ubrać bo to w końcu ostatni dzień szkoły i jutro zakończenie. Gdy byłem w łazience usłyszałem pukanie do drzwi przesyłka dla Diany, Emily, Lucasa i Anthon'ego proszę podpisać
-Dziękuję
Było to małe pudełko a w nim płyta cd Diana włączyła na laptopie i włożyła słuchawki. Spojrzała się na nas wszystkich tak jak by zobaczyła ducha zaczęła krzyczeć
-Rose,  Jack,  Matty wyjdzie z pokoju szybko
- Ale Diana
-wejdźcie!
odłączyła słuchawki i puściła na głos.  Wszyscy byli przerażeni.  Na płycie były dźwięki i rozmowy z wczorajszego wieczora w czwórkę.  Podbieglismy szybko do tej paczki zobaczyć czy jest coś jeszcze.  Znaleźliśmy list
Oj nie ładnie tak. Nie wystarczyła 3?  chyba każdy się dowie o zdarzeniu to będzie hit w szkole i Internecie.  Jedynie że spełnicie moje wszystkie życzenia.

-J.

Wszyscy byliśmy przestraszeni
-Kto to "J" -zapytała Em 
-oto jest pytanie 
-Ja chyba wiem ale to nie możliwe -powiedział Anthony
- No kto to wtedy 
-"J"  To James 
-Co ale jak to to przecież.... 
-Wiem 
-A kto pasuje jeszcze do J 
- Chyba nikt więcej 
Oni panikowali a ja siedziałem i myślałem o tej całej sprawie i od razu dostałem sms-a

"Lucas,  nie pamiętasz jak było wspaniale z Michaelem byłeś  wniebowzięty może komuś się powie a możne wszystkim.  Masz czas do środy żeby to powtórzyć. Jak nie wszyscy się dowiedzą. "
-J.

-Lucas co jest? napisał?  
-Nie, nic martwię się tą sprawą 
-ok 
  

Nagle Anthony dostał sms-a 
"I co alkohol pomaga myślisz że nikt nie wie a jednak jutro wypijesz 1 litr sam na zakończenie. Twoja przemowa będzie rewelacyjna. jak nie to zamknę Cię na odwyku. To do jutra. " 
-J.

- Anthony co jest 
-Dostałem sms-a od J 
-pokażesz?  
Podał telefon i przeczytałem na głos 
spojrzałem się na niego 
- to prawda?  
-Tak nikt o  tym nie wiedział tylko James.


Dzień pogrzebu Jamesa.


Trumna jest opuszczana w dół. Chwile po dostaliśmy wszyscy sms-y.

"Wciąż tu jestem, suki. I wiem o wszystkim."

 -J. 




Każdy myślał że to jest jakiś żart i nikt się tym nie przejmował ale teraz to chyba na poważnie.

Anthony już poszedł robić swoje zadanie no po części. Poszedł do sklepu kupić litr wódki. Przyszedł z powrotem i załamany położył się. Dostałem kolejnego sms-a


"Kolega się przygotowuje a ty na co czekasz ? Mało czasu. Szybko !
-J.

Matko  skąd on lub ona to wie ? Koszmar.
-Maty podsłuch w telefonach- powiedziałem 
-Z skąd wiesz?
-Dostałem sms-a
- Co jak to 
-No dobra dostałem też przedtem 
-Czytaj najpierw pierwszy a potem drugi  
Więc tak zrobiłem.
-Co za skurwysyn jebany ! -Krzyknęła Diana 


"Czekam"
-J.


-No nie znowu .
-Co napisał?
-"Czekam"
-Ej czekajcie zasłońmy okna i wyłączcie telefony 
-Po co ?
-Mam plan 
Zrobiliśmy to co kazała Diana 
-Zobaczcie podsłuch jest w telefonach  i może nas ktoś tylko przez okno widzieć. Więc tak Anthony dawaj butelkę 
-Po co 
-Dawaj !
Dał butelkę i ona wylała wódkę do zlewu 
-Ejj!
Zaczęła wlewać wody 
-Aż tak m odra ta osoba nie jest będziesz udawał pianego a przemowę powiesz prosto i tak jak masz w planie kazał ci tylko wypić prawda 
-Fakt
-A ja ?-spytałem 
-A ty za kłamstwo robisz to 
-Ale Diana 
-Tylko mi tu nie Dianuj lubisz to 
-Ale nie z nim 
-Nie ma innego wyboru 
-No ok 
Odsłoniliśmy okna i wyszliśmy z pokoju 
-Może nie włączajmy telefonów
-Też tak myślę 
Poszliśmy na lekcję. Pierwszy był w-f.  
-Chłopacy zbiórka 
-Co dziś mamy?  
-Biegi na 1000 M
Matko jak ja długo czekałem na taki w-f.  No w końcu to mogę robić. 
- Wszystkim rozdam kartki na których będzie napisany ich numer pod tym napiszcie swój wynik który osiągnięcie i oddajcie mi. 
W końcu podał mi kartkę moja była złożona na pół otworzyłem ją a tam 

"I jak tam postępy bo nie widać masz 48 godzin a kolega już dostał zachęcająca wiadomość."  
-J.  

O nie szybko spojrzałem się na Michaela a on uśmiechał się do mnie. Podszedł do mnie i powiedział 
- To do wieczora u mnie 
I poszedł dalej podarłem kartkę i zaczął mnie wyzywać Pan Fitz co ja robię i podał mi drugą znowu zamkniętą 

"Nie ma za co " 
-J. 



-Lucas -krzyczy pan Fitz -Teraz ty
Szybko się wzdrygnąłem i zacząłem biec. Strasznie zaczęło mi się kręcić w głowie nie miałem sił dalej biec i upadłem.   

Szedł do mnie powoli i uklęknął przy mnie 
- Lucas macie tylko kłopoty przepraszam ale to nie ja 
-James wierzę ci ale proszę zostań
-nie muszę wracać bo w końcu zaginąłem 
-umarłeś 
-a jakoś jestem 


Obudziłem się w szpitalu.  Pielęgniarka podłączyła mi kroplówkę.
- przepraszam co się stało?  
-lekarz zaraz przyjdzie 
Nie dostałem odpowiedzi 
Do sali wchodzi doktor obraca się i mówi 
-wszystko jest dobrze tylko już nie żyje Pan 
-James co ty wygadujesz 
-przykro mi zostało ci mało czasu a czas tyka zadanie trzeba zrobić 
Zacząłem krzyczeć 
-Muszę zdążyć do wieczora!!!!! 
- Lucas spokojnie -mówi Anthony już jest dobrze 
- Nie jest on tu jest patrzy na nas 
-kto 
-James 
-On nie żyje !
- Ale ja rozmawiałem z nim 
- kiedy
-Był tu i był na bieżni
-Ale nikogo nie było bo nikogo nie widziałem ja byłem przez cały czas przy tobie musiało ci się to śnić
-Nie wiem, mogę już wyjść
-pielęgniarka mówiła że jak się obudzisz to możemy iść
-To chodź
Wyszliśmy z szpitala było godzina 14
-Wracasz do szkoły ?- spytał Anthony
-Nie , mam inne zajęcia
-Jakie
-Zadanie "-J."



KONIEC TOMU II










___________________________________________________________________________________________________________
Przepraszam że tak długo musieliście czekać na ten rozdział. Następny już na początku października. Jutro wchodzie na bloga w zakładkę BOHATERZY  będą nowe wizerunki. Do zobaczenia !! ;)


~Alan    



sobota, 8 sierpnia 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ IX

Gdy wstałem była godzina 18. Diana i Emily już rozmawiały i się śmiały ja niestety nie miałem strasznego kaca. Napiłem się wody i dołączyłem do rozmowy dziewczyn.
-Lucas zawołaj Anthonego
-ok
Anthony po chwili przyszedł
-Ej chłopacy to jak chcecie teraz
-Dobra mamy okazje to chodźcie do naszego pokoju
Po cichu wyszliśmy z pokoju dziewczyn i poszliśmy na przeciw do nas. Najpierw rozebrała się Emily podeszła do Diany zaciągnęła jej bluzkę. Zaczęła ją całować. Najpierw w usta potem po szyi, niżej po piersiach aż doszła do pochwy. Zrobiła jej minetę. Po ukończeni rolę się zmieniły i Diana była prowadzącą.
Anthony zaczął mnie całować. Ja rozciągnąłem mu spodnie i macałem go po klatce piersiowej i penisie. Rzucił mnie na łóżko obok Diany i Emily. Zszedł niżej całował mnie po torsie a potem szybkim ruchem ściągnął mi bokserki. Wziął moje prącie do buzi i szybkimi ruchami gnał w duł i do góry.


***
Perspektywa Emily z Anthon'ego


Wtedy do mnie podszedł, zaczął mnie całować. Położyłam się na łóżku a on całował moje sutki, schodził coraz niżej i zaczął ssać moją mokrą waginę, zaczęłam dochodzić . Robił tak z 20 minut, potem włożył tam rękę . Szybkim ruchem przełożył mnie na wznak, założył prezerwatywę i na początek delikatnie włożył swojego kolegę. Coraz bardziej rozkręcał się ... ostro rżnął krzyczałam z zachwytu. Następnie zaczął mnie całować . Potem wielki finał . Spuścił mi się na twarz, rozmazał ją po piersiach a ja mu zrobiłam dobrze ustami.


***
Perspektywa Diany z Lucasem


- Poczuj to, kochanie.- Szepcze do mojego ucha i bardzo delikatnie przygryza płatek mojego ucha zębami.
– Poczuj to dla mnie.
Moje nogi są przyszpilone do ścianek łóżka. Jestem uwięziona, dając mu łatwy dostęp do najbardziej osobistej części mojego ciała. Delikatnie muskał moje piersi.
-Chcesz więcej? - spytał
-Tak proszę
Ręką podniecająco przejechał mi po nodze, dojechał do miejsca X okrążał to miejsce jeszcze przez chwilę i wetkną mi dwa palce delikatnie poruszał nimi. Nagle przestał i podsuną się wyżej miał już założoną prezerwatywę. Wbił się we mnie i zaczął szybko chędożyć. Doszłam. Czułam się jak w niebie. Byłam zmęczona ale miałam siły żeby mu się odwdzięczyć. 

Ubraliśmy się i położyliśmy się jeszcze do łóżka. Po 10 minutach wszedł Jack do pokoju. A my zaczęliśmy się śmiać.
-O co wam chodzi
-Nie o nic- opowiedzieliśmy chórem
Spojrzał się na nas i poszedł dalej.
Niedługo przyszli wszyscy i zjedliśmy razem kolację a potem poszliśmy spać. 


__________________________________________________________________________________________________________
Przepraszam że tak późno ostatni rozdział tego tomu już nie długo.

~ Alan










 

czwartek, 30 lipca 2015

Tom II Nienasycony ROZDZIAŁ VIII

Usłyszałem tępy dźwięk budzika. Musiałem wstać.  Była 6:30.  Wszyscy jeszcze spali.  Poszedłem do toalety się umyć i ubrać. Na śniadanie zjadłem grzanki.  James i Anthony też chcieli więc im zrobiłem.
-Chodźcie po dziewczyny
-ok
Wzięliśmy dziewczyny i poszliśmy do sali lekcyjnej.  Mieliśmy matematykę.  Po matmie był w-f. Z chłopakami szliśmy do szatni z daleka biegnie Michael
-Ej chłopcy zła wiadomość nie ma w-f facet zachorował
-No w końcu Boże już myślałem ze nigdy to się nie zdarzy. 
Wszyscy nam nie spojrzeli wściekli
-No co?! 
Poszli dalej. 
-możemy robić co chcemy!  -okrzyknął Anthony
- Ale i tak za godzinę chemia
-Pani pojechała na konkurs
-A Polski i Fizyka? 
-z Polaka przygotowuje zakończenie roku a na fize nie pójdziemy
-No ok
Uśmiechnąłem się i z dziewczynami poszliśmy do pokoju.
-To co pijemy? -zapytała Rose
-a Diana
-No chyba wina 2 lampki może
-No dobra to co kupić? 
-Na pewno wino,  dwie pół litrowe, jakiś sok i kilka piw. 
-Ok to ja idę z Anthonym.
-To lećcie i szt no wracajcie a ja zamówię pizzę a i kupcie jakieś przekąski.  Nie zapomnijcie. 
Więc poszedłem z nim do sklepu.
-Lucas
- no mów
- ja Cię kocham
- ja ciebie też jako przyjaciel
-Ale ja ciebie...
- Anthony mam dziewczynę niedługo dziecko
- Ale możemy
-Nie nic nie możemy!  ty mnie nie kochasz ci się to wydaje! nie będę z tobą. 
Nagle zamilkł i był cicho przez cały czas. 
-Dobra Anthony przepraszam nie powinienem tak krzyczeć powiedz co chciałeś powiedzieć.
-Nic się nie stało, ja po prostu chciałem powiedzieć że możemy zrobić trójkąt
-Co ty gadasz? w dupie ci się po przewracało ?
-No ale weź możemy spróbować
-No nie wiem jeszcze musi się zgodzić Diana
-Czyli ty się zgadzasz ?
-Można powiedzieć ale Dianie mówimy jak się napije parę kieliszków wina  .
-Ok
Wszedłem z Anthonym do sklepu i poprosiłem o wszystkie rzeczy które miałam do kupienia. mam nadzieje że o niczym nie zapomniałem.
-Lucas ?
-Tak ?
-Jak nazwiemy nasze dziecko ?
-My ? jakie nasze !!
-No nasze, przecież jesteśmy razem w trójkę
-Jeszcze nie wiadomo a po drogie dziecko nie będzie miało  dwóch ojców !
-No ok ale będę mógł być ojcem chrzestnym to nikt się nie skapnie.
-O dobry pomysł
Przynieśliśmy wszystko do pokoju. Pizza już czekała. Było około godziny jedenastej. Byłem Ja, Diana, Anthony, Rose, Emily, Michael, Jack i Matty. Włączyliśmy muzykę i zaczęliśmy się doskonale bawić. W końcu przyszedł czas na rozmowę z Dianą.
-Kochanie ?- zapytałem spokojnie
-Tak Lucas ?
-Tutaj z Anthonym wpadliśmy na taki pomysł.
-No mów ?
-Zgodzisz się na trójkąt?
-Tak oczywiście
Dina była trochę podpita było to bardzo proste
-A czekaj
-Bożee ....-Tak kochanie ?
-Nie tak szybko jak ty bierzesz Anthonego to ja biorę Emily
Spojrzałem się na Anthonego, a on kiwną głową że ok
-Dobrze zgadzamy się
Diana zawołała Emily i zaczęła z nią rozmawiać. Chwile przemyślała to. Widać że była zdziwiona. Nagle uśmiechnęła się do niej i kiwnęła głową a potem pomachała do nas. Diana i Emily podeszły do nas i zaczęły mówić:
-To może pójdziemy do waszego pokoju ?
-No pewnie
Mieliśmy już zaraz w czwórkę wychodzić. Nagle wchodzi Mrs. Black nauczycielka od Fizyki.
-Co tu się dzieje ? Czemu was nie ma na lekcjach ?!
-Yyyy my myśleliśmy że lekcja z panią jest odwołana.
-Co wy za bzdury gadacie
-No bo nie było w-f ani języka Polskiego
-W tej chwili proszę wychodzić z pokoju i wracamy na lekcje !
Musieliśmy wszyscy się ogarnąć. Usiedliśmy w ławkach. Wszyscy byli tak pod jarani i napici  że nie wiedzieli co mają robić. Nagle Emma wstaje i zaczyna głośno mówić:
-Wie pani co ?
-Tak panno Turner ?
-Ma pani takie wielki usta ile facetom pani obciągała
Nagle zaczyna się śmiać Diana
-Ty masz racje normalnie wary obciągary hahahaha
-Wypraszam sobie młode i rozpuszczone panny !
Diana wstaje i podchodzi do Mrs. Black
-Zaraz pani wyjebie jak pani się odzywa do mojej dziewczyny
-Lucas na tych miast zaprowadź je do dyrektorki
-Lucas nigdzie nie pójdzie bo to mój chłopak -nagle zemdlała
Szybko podbiegam do niej a ona się śmieje
-Co się stało ?-pytam
-Ja latam
Cały czas się śmiała i z nów zemdlała. Diane zabrano do pokoju higienistki, a resztę do dyrektorki. Mrs. Black puka do drzwi i razem z nią wchodzimy.
-Dzień dobry
Tym samym odpowiada pani dyrektor i pyta się co się stało
-Więc tak od początku, uczniowie klasy trzeciej "P" nie przyszli na lekcje Fizyki gdyż wszyscy znajdowali się w pokoju Diany Malik, Emmy Turmer i Rose Horan. Był w pomieszczeniu alkohol, papierosy i głośna muzyka. Nie trudno było ich tam znaleźć.
-Do rzeczy Mrs. Black
-Na lekcji gdy już dotarli Emily zaczęła mnie obrażać i do tego dołączyła się Diana, gdy zwróciłam im uwagę Diana zaczęła krzyczeć że mi coś zrobi. Poprosiłam chłopaków żeby zaprowadzili je do Pani i nagle Diana zaczęła mówić że jej chłopacy nigdzie nie pójdą a potem zemdlała. To jest jakaś patologia.
-To jest skandal uczniowie tej szkoły tak się nie zachowują!
-Przepraszamy - odparłem za wszystkich
-Nie skończyłam jeszcze wszyscy macie nagany a nie które osoby już mają jedną wykorzystaną wiadomo o kogo chodzi.
-Naprawdę przepraszamy  
-A ja nie -powiedziała Emily
-Emily !-krzyknąłem
-Przepraszamy jeszcze raz
-A ja ...-i nagle upadła na ziemie i zasnęła
-Żeby to był ostatni raz bo taka sprawa mogła się skończyć rozprawą sądową
-Do widzenia
Anthony pod nius Emily
-Ja nie prze..
-Zamknij się
-No dobra
Poszedłem odebrać Dianę. Była godzina jakoś 13;30. Położyliśmy się wszyscy do łóżek w pokoju dziewczyn i poszliśmy spać .
___________________________________________________________________________________________________________________
Przepraszam że tak długo nie było postu.  :-*

piątek, 3 lipca 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ VII

Wszedłem z dziewczynami do mojego pokoju. Zobaczyłem że Anthony płacze. 
-Co się stało ?
-Wszystko słyszałem
- Ale czemu płaczesz ?
-spójrz przez okno
Podszedłem pod okno i zobaczyłem Jamesa. Był martwy.
-Diana chodź
Podeszła Diana i zaczęła krzyczeć
- Anthony ty oszalałeś to twój brat.
-Nie mogę pozwolić na to żeby on tak wam robił bo teraz to Wy jesteście moja rodziną.
Podszedłem do niego i przytuliłem.
-pójdziesz do więzienia
-ja nie
-toć zabiłem go
Spojrzałem na Diane
-Lucas on go nie zabił to była Katy
-Co Ale jak to ?
-to była tylko gra Katy
-Nadal nie rozumiem
-od ponad 10 lat James robił takie ze czy jazd kończył się podobnie
-To był twój brat !
-Nienawidzę go
- Ale tak nie można to jest chore
-Ja nie byłem lepszy
-Ty też ....
- Ale to było bardziej normalne
-Czy to w ogóle można nazwać normalne
-Czyli ty o wszystkim wiedziałeś od samego początku
-Tak przepraszam
-Gdzie jest Katy
Anthony spojrzał na drzwi od łazienki
-Katy wychodź
-Ona jest tu Ale jak to
Kąty wyszła z łazienki i biegła w stronę Diany
-Przepraszam
-To było wszystko ustawione ?
-Nie, tylko ja i Anthony o tym wiedzieliśmy
-Dziękuje że nam pomogliście
-Nie ma za co
-Diana przepraszam cię za to że zostawiłam cię na wyjeździe samą
-Dobra nie ma sprawy bądźmy przyjaciółmi
-Ok
Przytuliły się i niestety po 15 minutach przyjechała policja. Wydało się kto to zrobił. Katy będzie siedziała w więzieniu około 4 lata. James umarł. Przyjechała karetka. Był tak poszkodowany że tym razem nie przeżył. Anthony prawdę mówiąc był szczęśliwy ja nie koniecznie. Bolało mnie to że mój były chłopak nie żyje. Sam się pytam czy to było konieczne ? Może i lepiej ale do końca życia będę o nim pamiętał. On nie potrzebował śmierci on potrzebował pomocy, wsparcia od innych.
***
Dwa tygodnie później:
-Lucas na pewno chcesz iść ?- zapytała Rose
-Tak muszę to mój były chłopak.
-Pamiętaj co ci zrobił.
-Kurw on nie żyje! czemu jesteś taka zawzięta ?
-Ale ty tego nie rozumiesz że spieprzył ci rok życia 
-No i co było minęło to co nas nie zabije to wzmocni !
-Dobra rób co chcesz
-I będę !

-Jesteście gotowi ? -zapytałem wszystkich
-Tak możemy jechać - powiedział Jack
Jechaliśmy najpierw do kościoła na pogrzeb, potem na cmentarz. Gdy patrzałem na niego byłem cały zapłakany. Widziałem go ostatni raz. Zamknęli trumnę i powoli włożyli ją do wykopanej dziury. Zakopali go. Anthony miał kamienną twarz. Dziwiłem się mu przecież to jego brat. Pojechaliśmy do internatu. Ja z Dianą położyliśmy się do mojego łóżka i gadaliśmy o naszym dziecku. Niedługo idzie na wizytę do ginekologa zapewne pójdę z nią. Wieczorom wszyscy zjedliśmy kolacje i poszliśmy spać ponieważ jutro kolejny dzień szkoły.  

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Następny rozdział już niebawem. Komentować !!! ;) Do zobaczenia.

~Alan <3

środa, 24 czerwca 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ VI

Wstałem rano zaspany. Łazienka jest zajęta przez Jack'a. Anthony jeszcze śpi, a Matti'ego nie ma w pokoju. Od razu na korytarzu słychać jakiś hałas. Jack szybko wybiegł z łazienki na hol. Słyszałem tylko :
-Kim Pan jest Michael co się dzieje
-Jestem James Copper szukam przyjaciela.
-Kogo ?
-Lucasa Styles'a
-On tu nie mieszka
Potem zaczął się krzyk. Wybiegłem z pokoju do nich
-Co tu się dzieje ?
Widziałem jak Michael miał podbite oko a Jack krwawił z nosa.
-Co ty tu kurwa robisz ja się ciebie pytam .
-Cześć kochanie
-Co przepraszam ty niewyżyty chamie, nie chce cię znać wyjdź z tego budynku !!!
-Ja cię przyszedłem odwiedzić
-Ale ja cię tu nie chce !
-Poczekaj chwile
Podszedł do mnie i przycisną mnie do ściany.
-Mamy do obgadania parę spraw
-Niby jakich ?
Z pokoju wyskoczyła Rose
-Lucas gdzie jest Diana ?
-Spojrzałem się na Jamesa
-Jest bezpieczna z Katy
-O nie gdzie oni są - krzyknęła Rose
Nie dostała odpowiedzi
-Puść Lucasa !
Nie reagował i dowiedział mi na pytanie
-A nie pamiętasz jak brałeś ze mną dragi ?
Nagle za rogu wychodzi Katy z Dianą
-Lucas to prawda- Diana patrzy zapłakana na mnie -Lucas odpowiedz
-Tak to prawda
Diana padła na ziemie i zaczęła się drzeć i głośno płakać
-Diana przepraszam
- Nie pomyślałeś że nasze dziecko może urodzić się kaleką ?
Wyrwałem się od Jamesa i podleciałem do Diany.
-Kochanie to było 4 miesiące temu mieliśmy inne światy każdy żył inaczej dziecku nic nie będzie
Przytuliłem ją.
-Przepraszam że przerywam wasz romantyczny moment ale jeszcze nie skończyłem.
-Co ty jeszcze chcesz ?!
-zapłaty
-Jakiej
- dwóch tysięcy złotych za narkotyki
-co ?!! Jak ja nawet tego nie miałem na jedną czwartą palca !
-No i co jeżeli nie oddasz w ciągu tygodnia no cóż bywa wasze dziecko może nie przeżyć w najgorszym przypadku Diana też.
-Ty bydlaku nic się nie zmieniłeś.
-Jeż też inny sposób
-jaki ?
-Będziesz mój przez dwa miesiące
-Słucham ?
-No tak
Spojrzałem się na Dianę. kiwała głową żebym się nie zgadzał
-i co podjąłeś decyzje
-Zgadzam się
-Dziękuje to do jutra
 i wyszedł z Katy
-Lucas musimy dzwonić na policję
-Nie bo on powie że ja brałem narkotyki to mnie też zamknął
-To co robimy ?
-Sam nie wiem


-_________________________________________________________________________________________________________________________-
Przepraszam że długo nie było posta. Ale obiecuje że do końca lipca skończę ten tom. A kolejny już od września do zobaczenia niedługo

~Alan


środa, 3 czerwca 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ V

'Była to dziewczyna. Odwróciły się i zobaczyły nas
-Diana
- Lucas?
Razem krzyknęliśmy.
- Co ty tu robisz
- Przepraszam
- Nie to ją przepraszam
Przytuliliśmy się do siebie.
-Byłem pod wpływem alkoholu
-Ja tak samo i chciałam się odstresować
-A czemu coś di stało
-Tak
-Boże coś złego
-Nie wiem
-Proszę powiedz
-Będziesz tatą
Gdy usłyszałem te słowa zamurował mnie
-ale jak to
-No normalnie nie uważaliśmy
-Ale szkoła i reszta ...
-miesiąc nam miną a resztę damy rade to ostatni rok.
-Który tydzień
-Drugi
-Będę tatą
-Tak a ja mamą
Pocałowałem ją. Anthony i Emily stali i się patrzyli niemal co zemdlali ze zdziwienia.
-Kocham cię
-Ja cię też ale to nie koniec wiadomości
-Co ? A co jeszcze
-Dziś rano ..
-No co dziś rano
-Widziałam Jamesa
-Tego Jamesa
-Tak Coppera i się boje że on chce się zemścić
-Ale gdzie był
-Około godziny piątej pytał się ochroniarza o ciebie. Nic mu nie powiedział bo nie pamięta cię
-Ale jak on wyglądał normalni coś mu jest
-Nie wyglądał normalnie zapuścił brodę no nie mogę powiedzieć że wyglądał brzydko bo tak seksownie wygląda.
-A jak jest z Katy ?
-Nie wiem na razie zostawmy tą sprawę będziemy mieli dziecko
-A Rose wie ?
-Nie nikomu nie mówiłam
Anthony się wtrącił :
-Ej a ten James Cooper ile ma lat
-31
-O nie
- a co czemu się pytasz
-Znalazłem brata
- Co o czym ty mówisz
-James jest moim bratem
O nie  rzeczywiście jest wielkie podobieństwo ale myślałem że tylko podobni. O nie czemu ?
-A co on ci zrobił
-On lepiej nie pytaj spierdolił mi rok życia.
-No jak powiedz
-On jest sadystą stosuje metody BDSM byłem jego uległym
-Myślałem że z tym skończył ostatni raz widziałem go dwa lata temu i mówił że już go to nie kręci .
Był środek nocy wszyscy już spali tylko ja siedziałem i myślałem nad tym wszystkim. Będę ojcem. James wyszedł z ośrodka. Anthony jest jego bratem. Nie no to jakieś żarty. Wziąłem telefon w dłonie. Zacząłem przeglądać Twittera. Miałem pełno wiadomości nie wchodziłem na niego od sprawy sądowej. Pierwsze co zauważyłem to była wiadomość od Jamesa. Wysłał ją wczoraj.
"Wyszedłem z ośrodka dwa dni temu Lucas przepraszam cię za wszystko. Proszę bądz ze mną.  Już nie moge wytrzymać nigdy tak już nie zrobię jak wtedy"
Gdy to ujrzałem prawie zespołem. Co on od de mnie chcę.  Boże boje się.  Powiedziałem i poczytałem jeszcze  Twittera i poszedłem spać

środa, 20 maja 2015

Tom II "Nienasycony" ROZDZIAŁ IV

Był piękny nie widziałem go dokładnie ale wiedziałem że to on jedyny. Podchodzi do mnie.
-Ej ty obudź się za 10 minut zaczynają się lekcję
ujrzałem bruneta niebiesko o kiego
-Hej mogę się spytać kim ty jesteś? i co robisz w moim pokoju ? i gdzie inni ?
-Więc tak ja jestem Anthony lokator tego pokoju. A inni zapewne jedzą śniadanie.
-Ah no tak Anthony Edwards, Jack opowiadał mi o tobie
kurde zajebiste pierwsze wrażenie zrobiłem krzycząc na niego
-a ty
-Ja ? ale co
-Kim jesteś jak się nazywasz
-Aaaa. ja jestem Lucas Styles i też od tego roku tutaj mieszkam
-Yhym to chodź
-Ale jestem goły muszę się ubrać
-Nie przeżywaj nie jednego na goło  widziałem, a po za tym śpisz na goło ?
-No co tak lepiej
-Ok to chodź
z wstydem wstałem i poleciałem do łazienki się ubierać. Wziąłem prysznic i ubrałem się Anthony puka do drzwi
-Jesteś gotowy ? za 2 minuty lekcje
-Tak idę-odpowiedziałem
Wyszedłem z łazienki wziąłem torbę z książkami  i wyszedłem z Anthonym z pokoju
-O nie dyrektor chodź na około
-Ale ja nie wiem jak
-Przez sale wuef-ową
-A co mamy
-Polski
Złapał mnie za rękę i zaczął mnie prowadzić biegliśmy szybko. nawet nie wiedziałem że można tak chodzić i nie wiedziałem że take skróty tu są.
-O Boże widział nas
-kto ? -zapytałem
-Dyrektor
-No i co
-Za spóźnianie mogą nas wywalić
Wywalić, jak to ? Ja zawsze miałem upomnienie.
-No to chodź szybko
Przebiegliśmy przez sale w-f i pobiegliśmy w stronę sali. Rose, Diana, Emily, Michael, Jack i Matty już siedzieli a, Anthony dalej trzymał się za rękę.
-Lucas! -Wyskoczyła Diana
-O kochanie !
-Czemu trzymasz go za rękę ?!
-Prowadził mnie
-No chyba do łóżka!!!
-Weź przestań
-Siadać! -krzyknęła polonistka
-O Lucas wróciłeś
-No jak widać
-Dobrze więc zaczynamy lekcje

45 minut później:

-Co teraz mamy?- spytałem się Anthon'ego
-W-f. -odparł
O boże w-f najgorsze co może być. Jestem łamagą z w-f. Rok temu ledwie co zdałem. Wszedłem do szatni się przebrać. Niemal co zemdlałem ujrzałem z dwudziestu chłopaków bez koszulek. Muszę się ogarnąć mam przecież dziewczynę. Ale to jest silniejsze ode mnie. Przebrałem się i kierowałem się na salę za innymi. Z pokoju wuefistów wyszedł wysoki brunet na oko ma około 40 lat. Dość ładny. Jest chyba nowy bo nie widziałem go przedtem.
-Dzień dobry chłopcy witam was w nowym roku szkolnym. Widzę że mamy nowego kolegę.
Chciałem zacząć mówić ale przerwał mi Daniel
-Tak pedała który rzucił szkołę i teraz powrócił
-Nie wyzywaj go proszę ! Każdy ma swoje poglądy.
-Ja nie jestem gejem jestem bi-seksualny i mam dziewczynę
-hahaha no ciekawe kogo pedale ?
-Diane Malik
-Tssa jasne już ci wieżę
-Sam się jej spytaj męska dziwko
-Co powiedziałeś homo nie wiadomo ?!
-To co słyszałeś umyj uszy jak nie słyszałeś.
-Rzucił się na mnie i zaczął mnie szarpać
-Stop -Anthony się na mnie rzucił
-Co ty robisz ?!
-Leże na tobie
-Nie ukrywam że to było bolesne ale terazem jest przyjemnie ale zejdź bo jeszcze pomyślą że jesteś gejem
-Oni już wiedzą
-I masz spokój?
-Tak
Daniel siedzi obok i krwawi Podchodzi pan od w-f  
-Do dyrektora  w tej chwili !


***


Jesteśmy pod gabinetem. Pukam.
-Dzień dobry - i ujżałem Diane , Rose i Emma
-Co wy tu robicie
-A wy ?
-Ja się pobiłem z nim a wy
-Nie nic tak wiesz no
-Mówcie
-Yhh Taka jedna dziewczyna wyzywała Emme i Rose wzięła krzesła i pierdyknęła ją w  głowę a ja rzuciłam się na nią z pięściami a Emma prawie ją zabiła
-Jak ?
-Zaczęła ją dusić
-serio? matko a żyje?
-Niestety -odpowiedziała Emma
-a wy
-Podobna sytuacja
-a ok
-Weszła dyrektor
-Dzień dobry
-Dzień dobry odpowiedzieliśmy chórem
-Co zrobiliście ?
Wszystko opowiedzieliśmy i dostaliśmy naganę 
Dziewczyny wróciły na informatykę a my na w-f
-I po co wam to było ?!-pyta się wuefista
-Przepraszamy
-Teraz dołączyć do drużyny białych
-A w co gramy
-Piłkę nożną
-O nie proszę pana ja nie ...
-grają wszyscy dołącz w tej chwili !
-Ale ja ..
-Graj!
No cholera co mam zrobić o wiem
-Proszę Pan.. i spieprzyłem się na duł
-Boże Lucas co ci jest -rzucił się Anthony
-Cicho ! To było specjalnie jak co to zemdlałem !
Podszedł pan
-Chyba zemdlał
-Do higienistki z nim
-Ja z nim pójdę- odparł Anthony
Wyszliśmy z sali
-Co ty odpierdalasz ?
-Nienawidzę piłki nożnej
-a i musisz udawać że mdlejesz ?
-tak bo by mi nie pozwolił nie grać
-Dobra wracamy powiemy że musisz siedzieć
-Ok a co będzie jutro
-Fuck jutro są dwa w-f
-Co?!

W-f się skończył i poszliśmy  na chemię.Potem była matematyka i w końcu było koniec zajęć. Diana nie została na matematyce. Rozbolała ją głowa .Wróciłem do pokoju. Anthony był na goło. O wow
-Co jest ?
-Ty goły jesteś
-A no tak idziesz do łóżka
-Co ?
-No czy idziesz ..
-Ty oszalałeś mam dziewczynę
-Ale się położyć a po za tym uratowałem cię z w-f
-Myślisz że jestem jakąś dziwką która puszcza się na prawo i lewo ?!
Położył się na moje łużko .
-Co ty robisz ?! ogarnij się !!!!!
-No dobra yhhy
-Nie jestem taki jak kiedyś !
-ok dobra sory
-Idę do Diany ! Ubierz się
Wyszedłem z pokoju boże by się marzyło ale nie mogę mam moją Dianę. Pukam do pokoju dziewczyn.
-Hej skarbie jak się czujesz
-Już jest dobrze przepisałam lekcje i jestem wolna.To co robimy ?
-Może na miasto wszyscy ?
-Nie, nie chce nam się
-Wiem ! mam pomysł
-no jaki mów
-Robimy party u nas w pokoju
-Co ?
-No małą imprezę
- nie jestem taki głupi a czemu nie u was
-nasz jest mniejszy
-No ok
-To kto idzie ze mną przygotowywać
-My nie musimy się wystroić
-Dobra za pół godziny u mnie w pokoju
Wybiegłem z pokoju dziewczyn i wszedłem do mojego. Chłopacy leżeli w łóżkach.
-Ej słuchajcie wstawajcie i układać ja lecę do sklepu  Anthony sprowadź jakiś ludzi, znajomych robimy domówkę wszyscy za pół godziny będą. szybko ! uśmiechnąłem się i pobiegłem do sklepu po chipsy napoje trzy litry czystej i skrzynkę piw. Gdy wróciłem chłopacy byli gotowi i mieli wszystko przygotowane. Zamówiłem jeszcze cztery duże pizze dla wszystkich.
-Ok to wszystko gotowe za parę minut wszyscy będą.
Weszły dziewczyny za nimi Michael i Matti.
Włączyłem muzykę doszli jeszcze inni. Bawiliśmy się świetnie po godzinie dwudziestej drugiej straciłem pamięć. miałem tylko światła przed oczami. Zaczął wołać mnie Anthony on był w podobnym stanie co ja. Wstałem i poszedłem za nim. Zaprowadził nas do pokoju Michaela. Był pusty. Staną na przeciw mnie. Patrzałem mu głęboko w oczy. Ściągnąłem mu koszulkę i rzuciłem gdzieś na bok. Dotknąłem jego umięśnionej klatki piersiowej.
-Jesteś piękny -odparłem
Podszedł bliżej i zaczął mnie całować rzuciliśmy się na łóżko. Zaczął mnie rozbierać. Zaczął się o mnie ocierać. Był taki podniecający.
-Jeżeli pozwolisz - powiedział
-Tak chce
Było wspaniale od dawna się tak nie czułem. Leżeliśmy tak jeszcze pół godziny cały czas było słychać głośną muzykę. Od razu ktoś wchodzi do pokoju. Ja i Anthony byliśmy goli. Te dwie osoby całowały się nie wiedziałem kto to aż zapaliły światło ......
__________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Część kochani,
Wracam do was z nowymi opowiadaniami. Sądzę że ten rozdział wam się podobał. Następny rozdział już za tydzień (27.05.2015)  Do zobaczenia


~Anthony ;)




















Nuta na dziś Bojana Stamenov - Beauty Never Lies (Official video) ESC Serbia 2015

niedziela, 19 kwietnia 2015

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Dzień dobry

Mam dla was nowinę jak zauważyliście jest nowy przepiękny wygląd i rożne gadżety po prawej stronie 
Imieniny
Wyświetlenia bloga
Podziel się ; Udostępnienia na twittera ,facebooka i google
Obok macie też wyszukiwarkę google , you tube i wrzuta
Poniżej są  Strony
Dalej dla mnie bardzo super możecie do mnie napisać osobiście i wszystko przyjdzie mi na e -mial
To wszystko zawdzięczam przez dofinansowanie dzięki wam że czytacie mojego bloga. Ja już nie zmieniam wyglądu tylko fundatorzy i zmienili go pięknie.wczoraj został pobity rekord wyświetleń wyświetleń woczoraj był  115 osób jestem zadowolony z wyglądu i gadżetów . dziękuje wam że czytacie mojego bloga.
Zapraszam do zakładki cytaty i tak że od dziś jest  "Nuta na dziś" Kocham was do zobaczenia ;)

~Anthony

Nuta na dziś : Ariana Grande - One Last Time (Brandon Skeie Cover) Polecam wam kochani

niedziela, 12 kwietnia 2015

Hejoo

Jak zauważyliście już jest nowy wygląd. ;)  Podoba wam się ?  Od dziś co dziennie będzie wstawiany cytat. Jeśli macie jakieś fajne cytaty możecie wysyłać mi na e-mail :dawid918@onet.pl .
W temacie proszę wpisać :  Ten inny

Ps. Cytaty będą w zakładce po prawej stronie pod nazwą Cytaty   :)
Do zobaczenia

poniedziałek, 30 marca 2015

Witam wszystkich

Dziękuje wam że jesteście. Mojego bloga czyta już 1628 osób. Dziennie bloga odwiedza około 17 osób. Ale bardzo mało naprawdę prawie wcale nie ma komentarzy zachęcających. Jak zauważyliście już długo nie było nowego rozdziału. Jednak że to się zmieni już niebawem. Od 20.05.2015 r będzie kolejny rozdział. Przepraszam że tak późno ale mam parę spraw do załatwienia. Od 20 maja blog będzie funkcjonował raz na tydzień. Co tydzień będzie nowy rozdział i tak że już niebawem strona zostanie zmieniona wizerunkowo. Do zobaczenia w Maju
Pozdrawiam Anthony

czwartek, 12 marca 2015

Hejooo Wszystkim !!

Ostatnio dostałem e-maila od osoby anonimowej

"Witam, Pan/ Pani ma wspaniały blog taki na czasie, współczesny jestem wielką fanką bloga i śledzę go od samego początku. Jednak nikt nie wiem Kim Pani/ Pan jest. Można się o Pani/Panu dowiedzieć paru rzeczy?"

Więc odpisałem że oczywiście

i dostałem pytania


1. Kobieta/Mężczyzna
- Mężczyzna
2. Wiek ?
- 15
3. Czy Pan/Pani ma inne blogi?
- Tak
Awkward -  http://awwwkk.blogspot.com/ Kontynuacja 01.08.15 r
Ukryte miast - http://hopedie-last.blogspot.com/ Kontynuacja planowana na 02.05.15 r
Angielska wersja Tego Innego This Other - http://this-other.blogspot.com/ Kontynuacja 16.03.15 r
Wspaniałe stulecie- http://wspanialestolecie.blogspot.com/p/bohaterzy.html Pierwszy rozdział 05.07.15r
4. Co spowodowało powstanie bloga ?
- Zaczął się nowy rok 2014 moja paczka szalała za trylogią "Fifty Shades Of Gray" i wpadłem na pomysł żeby właśnie powstał ten blog. Początkowa nazwa była 50 twarzy Geja jednak nikt nie chciał tego czytać gdy zobaczył tytuł każdy myślał że to kpina i podróba prawdziwej trylogii. Nazwa więc była oczywista "Ten Inny"
5. Czemu z bloga zostały usunięte wszystkie sceny erotyczne o BDSM
- Dobre pytanie tak właściwie dużo scen BDSM nie było, a sceny erotycznie miały być usunięte ponieważ blog miał zostać wydany w gazecie i Pan T... obiecał mi że to będzie hit  okazało się że za parę dni zachwycił się innym dziełem pewnego gostka i było po mojej sławie. Sceny zostały wycięte ponieważ powiedział że jestem za młody żeby takie sceny były w blogu więc usunąłem ale mam kopię na szczęście i może kiedyś wstawię
6. Wolisz Herbatę czy Kawę ?
-Lubię tot i to ale bardziej kawę.
7. Komedia vs Horror
- Trudny wybór więc wybiorę Dramaty
8. Matematyka czy Polski ?
- No oczywiste że Polski
9. Ulubiona postać w blogu wyjaśnij czemu ?
- Hmmm  Rose , Diana i Lucas postacie te były od samego początku.Lubie je najbardziej bo one istnieją na prawdę.
10. Najgorsze postacie z bloga ?
- Katy i James
11. Najbardziej ciekawa tematyka bloga to ?
- Wampiry
12. Wymarzony aktor/aktorka która by zagrał/a Jamesa Lucasa Rose Diane i Katy
- Lucas - Douglas Booth
James- Leonardo DiCaprio
Rose- Barbara Kurdej-Szatan
Diana- Joanna Koroniewska
Katy-Dakota Johson
13. Najlepsza scena w blogu ?
- Rozdział chyba ósmy jak Rose wybiegła z żelazkiem na Jamesa
14. Jak książka spowodowała że lubisz czytać
- Jednoznacznie seria 50TG
15. Prawdziwe imię Pani/Pana
- Dawid

wtorek, 10 marca 2015


Oto pierwszy na tym blogu konkurs.



Regulamin:

1. Organizatorem jestem ja Anthony Edwards
2. Fundatorem nagrody jestem również ja.
3. Konkurs rozpoczyna się od dziś, czyli 10.03.2015 r. i trwa do 20.04.2015 r. do 22:00.
4. By konkurs się odbył musi się zgłosić co najmniej 1 osoba.  ;)
5. Wyniki pojawią się do 5 dni po zakończeniu.
6. Zwycięzca będzie jeden, który zostanie wybrany prze zemnie i moją przyjaciółkę Angeliką .
7. Jedna osoba może zgłosić się tylko raz.
8. Nie odpowiadam za zgubienie przesyłki przez Pocztę Polską.
9. Zastrzegam sobie prawo zmiany regulaminu.
10. Na odpowiedź z adresem czekam 3 dni, jeżeli nie, w tedy jest wybierana inna osoba.
11.  Aby wziąć udział należy:
- Napisać streszczenie tego bloga ("Ten Inny")Tomu I i w skrócie opisane co ma być w dalszych rozdziałach Tomu II.
-obowiązkowo być obserwatorem bloga (1 los)
-dodatkowo udostępnić informację o konkursie na fb (2 losy)
-dodatkowo udostępnić baner na blogu (3 losy)

Najbardziej interesujące streszczenie będzie umieszczone w opisie bloga i udostępniane jako reklama bloga na Facebooku. 
Do zwycięscy napisze osobiście przez E-mail. 
Do wygrania książka pt. "Księżyc w nowiu"  (po "Zmierzchu")

Formularz zgłoszeniowy:
Zgłaszam się!
E-mail:
[TEKST STRESZCZENIA I W TRZECH ZDANIACH OPIS CO SIĘ ZDARZY W KOLEJNYCH ROZDZIAŁACH]
Obserwuję jako:
Udostępnienie na Fb: tak/nie + link
Udostępnienie na blogu: tak/nie + link

Powodzenia !!!  ;)
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/2015/02/rozdawajka-na-rozkrecenie-bloga_21.html?showComment=1426017007353#c3032980070394128451


Polecam wam kochani